Dramat w Słupicach.

Ten mecz zapowiadał się na trudny, z dwóch względów: po pierwsze drużyna gospodarzy to trzecia siła ligi, po drugie mecze na tym boisku zawsze były wymagające. Nikt jednak nie spodziewał się tego co się wydarzyło. Mecz rozpoczął się od pressingu drużyny Niemczanki, goście co chwile odbierali piłkę i stwarzali sytuację, którą jedną z nich w 12 minucie wykorzystał Rafał Góral po wymianie piłki z Karolem Zalewskim. Zaczęliśmy kontrolować spotkanie. W 30 minucie świetną szansę miał "Ryba" lecz jego płaski strzał na długi słupek wybronił bramkarz, chwilę po tym "Ryba" oddał atomowe uderzenie z 20 metra, pika tym razem odbiła się od poprzeczki, bramkarz nie miałby nic do powiedzenia. Do przerwy Niemczanka zdołała strzelić jeszcze jednego gola, po asyście Bartosza Kowerki, strzałem z szesnastki Karol Zalewski pokonał bramkarza. Totalna dominacja drużyny z Niemczy w pierwszej połowie. Druga połowa zaczęła się tak samo jak pierwsza, a to przyniosło bramkę w 50 minucie autorstwa Mateusza Chołuja, który strzelił gola mierzonym strzałem w prawy róg bramki. Tempo meczu się uspokoiło, drużyna gości od czasu do czasu stwarzała sytuacje strzeleckie, ale zaczęła szwankować skuteczność. W 76 minucie "Ryba" nie trafił niemal do pustej bramki, co rozpoczęło kontrę gospodarzy, którzy zamienili ją na bramkę. W naszą ekipę wkradł się niepokój, więc na boisku pojawił się Tomasz Boczkowski by uspokoić grę i zamurować bramkę. Niestety 5 minut później Delta strzeliła drugiego gola. Taka sytuacja mocno zdezorientowała naszą ekipę. Chwilę później Słupice otrzymały rzut wolny, który kontrowersyjnie (piłka uderzona od słupka rzekomo przekroczyła linię bramkową) zamienili na bramkę. Po tym drużyna gości rzuciła się do ataku i na nieszczęście została skontrowana i dobita czwartą bramką. Ta sama sytuacja powtórzyła się 2 minuty później i Niemczanka zabrała ze sobą 5 bramek. Po tak szalonej końcówce wynika, że zawsze trzeba grać skoncentrowanym do końca.

Statystyki i składy:http://niemczanka.futbolowo.pl/game/289423/delta-slupice-vs-niemczanka-niemcza